"Touch"

Jak najczęściej spędzamy wolny czas? Mam na myśli bardziej kreatywny sposób niż sprzątnie mieszkania. Najczęściej wychodzimy do kina (o ile nie oglądamy filmów w domu), ewentualnie idziemy na koncert, bądź zajmujemy się czymś co nie generuje większych kosztów. Patrząc na opinię ludzi, zwłaszcza tych młodszych niezwykle mało uwagi poświęcamy... sztuce.

Bardzo rzadko chodzimy np. do teatru. Powody są proste- brak czasu/brak pieniędzy. Jednak za nie wszystkie rzeczy trzeba płacić. Wczoraj byłam na wernisażu i wystawie prac młodej ilustratorki Patrycji Podkościelny. Po zaproszeniu nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Zapowiedź była bardzo obiecująca. Jednak wiadomo, że oceniać można dopiero po zobaczeniu całego dzieła.

Cała wystawa, zaczynając od tytułu- "Touch", aż do ostatniej pracy. została przedstawiona w bardzo spójny i konkretny sposób. Część prac mogliśmy też zobaczyć w oryginalnych szkicach, przed obróbką komputerową. Ilustracje ukazywały pewne sytuacje życiowe i stany psychiczne w sposób subtelny, ale jednocześnie bardzo dobitny. Nie można było przejść obok nich bez zastanowienia.

Nawet deszczowa pogoda (wbrew pozorom) podkreślała nastrój wystawy. Dodawała pewnego rodzaju mroku i melancholijności, co też sprzyjało oglądającym w odbiorze.

Wiadomo, że zdecydowanie lepiej interpretuje się sztukę w samotności i w skupieniu, dlatego zamierzam jeszcze raz odwiedzić tę wystawę. I myślę, że każdy z nas, przynajmniej raz na jakiś czas, powinien wybrać się na podobne wydarzenie. Chociażby, żeby zobaczyć coś innego. Zderzyć się z nowym doświadczeniem i nową wrażliwością.



Wystawa będzie czynna do 25 listopada w gdańskiej Sztuce Wyboru.